Tori Spelling, od Beverly Hills do mieszkania w przyczepie z piątką dzieci

Aktorka “Sensation of Living” potwierdziła swój rozwód z Deanem McDermottem w czerwcu ubiegłego roku.

Tori Spelling nie przeżywa najlepszego okresu w swoim życiu. 50-letnia aktorka rozstała się z Deanem McDermottem, którego poślubiła w maju 2006 roku i z którym miała pięcioro dzieci.

A jej sytuacja osobista i rodzinna nie jest tak prężna jak kiedyś, otoczona luksusami i rezydencjami, ponieważ ostatnio mieszkała w motelu, a teraz w kamperze.

Wielu będzie ją znało jako niezapomnianą Donnę Martin z Sensation of Living, postać, którą grała w latach 1992-2000, ale odzyskała w późniejszych sequelach i przypomniała w ostatniej części tej serii rozgrywającej się w Beverly Hills, BH90210, formacie, w którym zagrała samą siebie, podobnie jak reszta aktorów.

Córka słynnego producenta Aarona Spellinga, a dzięki udziałowi w fikcji dla nastolatków, która naznaczyła pokolenie, tłumaczka prowadziła życie zawodowe otoczone sukcesem, z rolami w serialach takich jak Aniołki Charliego, Wakacje na morzu czy Dynastia i bardziej niż komfortową sytuacją osobistą.

Dorastał w ogromnej rezydencji położonej w ekskluzywnej dzielnicy Holmby Hills w Los Angeles. Została ona wyceniona na 160 milionów euro i mierzyła 5 250 metrów kwadratowych oraz 123 pokoje.

Ostatnio jednak ich sytuacja uległa zmianie. Tori Spelling, której ostatni występ miał miejsce właśnie w Mask Singer Spain, drastycznie zmieniła miejsce zamieszkania po rozwodzie, jak donosi Daily Mail.

Po spędzeniu kilku dni w domach przyjaciół, od kilku tygodni mieszka w motelu w Los Angeles wraz z piątką swoich dzieci, za co płaci 100 euro za noc.

Mieszka jednak w kamperze na kempingu w Kalifornii.

Te zmiany miejsca zamieszkania mogą być spowodowane problemem czarnej pleśni, która zaatakowała jej dom.

Faktem jest, że w maju aktorka zapewniła, że jej dzieci były chore i miały trudności z oddychaniem, gorączkę i zmęczenie z powodu tego problemu.

“To powoli nas zabijało przez ostatnie trzy lata”, poinformowała w sieci. “Nasza rodzina potrzebuje pomocy”.